Alkoholizm jest plagą współczesnego społeczeństwa, staje się źródłem wielu innych problemów. Niszcząc własne zdrowie, osoba podatna na zachcianki kaleczy życie otaczających go ludzi, w tym swoich dzieci.
Przyzwyczajeni od dzieciństwa do pijackich skandali, pozbawieni są możliwości normalnego rozwoju psychicznego. To poważnie wpływa na ich zdolność do samorealizacji. Większość przestępstw popełnianych jest pod wpływem „zielonego węża". Na szczęście wielu wciąż próbuje znaleźć wyjście.
Leczenie . . . jednym słowem
Uważa się, że proces odzyskiwania alkoholika to długi i kosztowny biznes. Okres rehabilitacji trwa od 6 miesięcy do kilku lat. Nie każdy jest w stanie iść tą drogą do zwycięskiego końca. Często sami narkolodzy są ludźmi zmęczonymi i rozczarowanymi, nie gotowymi do walki o każdego pacjenta. Dlatego wielu, po zapoznaniu się z alternatywnymi metodami, próbuje z nich korzystać.
Pomysł, że możesz przestać pić po przeczytaniu książki, może wydawać się niesamowity. Ale znane są już setki tysięcy przypadków przedłużonej uporczywej remisji. W oficjalnej medycynie nie ma mowy o całkowitym wyzdrowieniu, ponieważ alkoholizm jest uważany za chorobę nieuleczalną, podobnie jak inne rodzaje uzależnień chemicznych.
Ale Allen Carr miał inne zdanie: wierzył, że każdy alkoholik jest w stanie rozpocząć nowe, pełne życie, do tego potrzebujesz tylko jednego - silnego pragnienia! Ale najpierw powinieneś bardziej szczegółowo opowiedzieć o autorze unikalnej metody.
Allen Carr - bojownik uzależnień
Pewien księgowy z Londynu bardzo chciał zrezygnować z nałogu papierosów. Zaczął palić jako młody mężczyzna i rzucił w wieku 49 lat po ponad 20 latach doświadczenia. Allen palił sto papierosów dziennie. W przeciwieństwie do większości palaczy, którym udaje się nie palić tylko przez krótki czas, Carr na zawsze jest wolny od uzależnienia od nikotyny. Ale co najważniejsze, wymyślił własną metodę leczenia. Ma nazwę Easyway - łatwy sposób. Od tych słów zaczynały się tytuły książek poświęconych metodzie Allena Carra.
W 1983 roku Carr zrezygnował z kariery księgowej i otworzył klinikę. Dwa lata później wydał swój pierwszy bestseller o tym, jak pozbyć się potrzeby nikotyny.
Klinika odniosła tak duży sukces, że dziś w kilkudziesięciu krajach na całym świecie działa ponad sto takich placówek. Placówki te mają politykę refundacji w przypadku niepowodzenia pacjenta.
Okazało się, że podejście A. Carra, stosowane do pozbycia się nałogu palenia tytoniu, sprawdza się świetnie w innych przypadkach. Z jego pomocą ludzie radzą sobie z różnymi uzależnieniami i destrukcyjnymi stanami:
- palenie tytoniu;
- bulimia;
- pragnienie alkoholu;
- strach przed podróżami lotniczymi itp.
Rewolucyjne podejście A. Carra polegało na tym, że nie stosował zastraszania, nie wymagał od osoby podejmowania dobrowolnych wysiłków. W trakcie leczenia pacjentowi szczegółowo wyjaśniany jest cały mechanizm głodu.
Uświadomienie sobie, że palenie właściwie nie jest naturalnym wymogiem organizmu, a jedynie niszczy porządek życia i opróżnia portfel, człowiek rozstaje się z papierosem na zawsze, odprawiając rytuał - wypalanie ostatniego papierosa. „Łatwy sposób" działa również w przypadku tych, którzy wcześniej desperacko próbowali rzucić alkohol, ale nie udało im się.
Istota techniki
Aby na zawsze zagłuszyć głód alkoholu, proponujemy jednorazową sesję ze specjalistą w klinice. Trwa 4 godziny, po czym osoba wraca do domu. Lub, jeśli klinika nie jest w zasięgu, pomoże książka „Łatwy sposób na zaprzestanie picia". Lepiej przeczytać nie za jednym zamachem, ale za kilka dni. Tak radzi sam autor we wstępie. Allen ostrzega również o cechach metody:
- Wszystkie zalecenia muszą być ściśle przestrzegane - to jest właśnie klucz do sukcesu. Jest tylko siedem takich zasad.
- Siła woli nie jest wymagana.
- Zdrowy sceptycyzm nie tylko nie jest zniechęcany, ale wręcz zachęcany.
- Książkę należy czytać po kolei, bez zaglądania do kolejnych rozdziałów.
- Nie ma potrzeby rzucania picia ani objadania się podczas czytania. Musisz tylko na trzeźwo rozpocząć kolejny rozdział.
Rzeczywiście, trudno jest uwierzyć, że łatwo jest przestać pić. Nie każdy, kto zdołał opanować książkę, porzuca destrukcyjny nawyk. Najczęściej wynika to z nieprzestrzegania wszystkich zasad.
Zdarza się również, że to nie fizyczne pragnienie przeszkadza w wyjściu z napoju. Wielu boi się konsekwencji - abstynencji, boi się porażki. Ten strach dosłownie krępuje, przeszkadza w obiektywnym myśleniu, ocenie sytuacji.
Książka napisana jest w pierwszej osobie. Autor zwraca się do rozmówcy, odpowiadając na zadane pytania. Styl jest łatwy do uchwycenia, Carr chciał, żeby było ciekawie się go czytało. Twórca metody pozbycia się nałogu stopniowo wprowadza mity o kulturze picia, o tym, co dzieje się w organizmie w trakcie i po wypiciu alkoholu.
Czytelnik musi przyznać, że przedstawiciele oficjalnej medycyny – którzy notabene metoda Carra nie jest uważana za naukową – mogą się mylić w swoich poglądach na temat alkoholizmu. Ich zdaniem jest to choroba nieuleczalna, a uzdrowienie to długi, bolesny zabieg, wymagający wysiłku wszystkich sił psychicznych. W przeciwieństwie do tych ugruntowanych poglądów wynaleziono „łatwą drogę".
Percepcja nowych informacji nie zawsze jest łatwa. Rozpoczyna się łamanie stereotypów myślenia, na których w dużej mierze opiera się metoda leczenia. Zajmuje to każdemu pewną ilość czasu. Niektórzy po prostu kończą czytanie, inni na jeden dzień, inni na miesiąc lub dwa. Allen mówił o przypadku, gdy pacjent porzucił książkę na kilka lat. Kiedy skończył czytać, łatwo rozstał się z alkoholem. Napisał list z podziękowaniami do autora, w którym żałował straconego czasu.
Krytyka
Niektórzy twierdzą, że autor wykorzystuje w swojej metodologii programowanie neurolingwistyczne (NLP), choć sam o tym nie pisze. NLP nie jest uznawane za naukę przez medycynę głównego nurtu. Był bardzo popularny w latach 80-tych i 90-tych. ostatni wiek. Obszarów NLP jest wiele, są one często wykorzystywane do treningów rozwoju osobistego. Wielu krytyków uważa, że jest to kierunek pseudonaukowy, którego stosowanie jest nieetyczne.
Nawet jeśli Carr używa technik NLP, czy wynik nie jest tego wart? Uratowane zdrowie, zjednoczona rodzina, tysiące dolarów, które człowiek zaoszczędzi, pozbywając się złych nawyków. To właśnie robi szybki i łatwy sposób. Płacąc raz za książkę, możesz raz na zawsze pozbyć się swoich demonów.
Niektórym trudno jest zaakceptować fakt, że zasady działają tylko wtedy, gdy zasady są grane. Ale przecież nikt nie obraża się na zamek, jeśli się nie otworzy, bo włożony jest do niego inny klucz lub próbują przekręcić go w drugą stronę. Również z „łatwym sposobem" - działa, gdy jest stosowany konsekwentnie, zgodnie z zasadami. W każdym razie, po spróbowaniu, osoba niczego nie traci, ale może wiele zyskać.